niedziela, 22 lutego 2015

Maryja jest nadzieją grzeszników

Stworzywszy ziemię, uczynił Bóg dwa ciała świecące: jedno większe, mianowicie słońce, aby świeciło w dzień, drugie mniejsze, aby rozpraszało ciemności nocne (por.Rdz 1, 16). Słońce - jak mówi kardynał Hugo - było obrazem Jezusa Chrystusa, bo Jego światłem cieszą się wszyscy sprawiedliwi, żyjący w promieniach łaski Bożej; Księżyc zaś wyobraża Maryję, gdyż Ona oświeca grzeszników pogrążonych w nocy grzechu. Ponieważ Maryja jest zbawczym księżycem dla biednych grzeszników, to coż powinien czynić człowiek - pyta papież Innocenty III - który pogrążył się w ciemności grzechu? Tak na to odpowiada: jeżeli stracił światło słońca, marnując łaskę Bożą, powinien się zwrócić do księżyca; niech błaga Maryję, a Ona użyczy mu światła, by poznał swój smutny stan, doda mu także siły do wydobycia się z niego. św. Metody twierdzi, że dzięki modlitwom Maryi nawraca się w każdej chwili mnóstwo grzeszników. Spośród tytułów, którymi Kościół święty każe nam czcić Matkę Najświętszą w Litanii Loretańskiej, najwięcej ufności wlewa w serca grzeszników tytuł "Ucieczka grzesznych". W starożytności na ziemi izraelskiej znajdowały się tzw.miasta ucieczki; jeżeli jakiś zbrodniarz schronił się do któregoś z nich, wolny był tym samym od zasłużonej kary. Dziś już nie ma takich miast ucieczki jak dawniej; posiadamy teraz tylko jedno takie "miasto", a jest nim Maryja; o Niej bowiem mówi Pismo świete: Wspaniałe rzeczy głoszę o tobie, miasto Boże (Ps 87, 3). Zachodzi tu jednak pewna różnica między Maryją a tymi izraelskimi miastami ucieczki: nie dla wszystkich zbrodniarzy ani też nie za wszystkie przewinienia dawano w tych miastach schronienie; natomiast pod płaszczem Maryi znajdą schronienie wszyscy grzesznicy, chociażby się dopuścili nie wiem jak ciężkiego grzechu; wystarczy, aby się tylko zwrócili do Niej o pomoc. Dlatego św.Jan Damasceński takie słowa wkłada w usta Maryi: Ja jestem miastem ucieczki dla tych, którzy do Mnie przychodzą. Wystarczy, aby się ktoś do Niej zwrócił; jeżeli już ktoś wejdzie do tego miasta, nie potrzebuje nawet prosić ani cokolwiek mówić, aby być ocalonym: Zejdźcie się i wejdźmy do miata obronnego - czytamu u proroka Jeremiasza - i milczmy tam (Jr 8, 14). Tym miastem warownym według św.Alberta Wielkiego - jest Przenajświętsza Panna, bo Ona utwierdzona jest w łasce i chwale. I milczmy tam - do tych słów pewien pisarz czyni taką uwagę: ponieważ nie mamy odwagi sami prosić o przebaczenie, wystarczy, że wejdziemy do tego miasta ucieczki i nic nie będziemy mówić, gdyż Maryja będzie przemawiała i modliła się za nami. Dlatego Ben Fernandez zachęca wszystkich grzeszników, żeby schronili się pod płaszczem Maryi. Oto jego słowa: Biegnijcie, o Adamie, Ewo oraz wy wszystkie ich dzieci, którzyście Boga obrazili. Biegnijcie i chrońcie się na łono Tej dobrej Matki. Czyż nie wiecie, że Ona jest jedynym miastem ucieczki i jedyną nadzieją grzeszników? Już wcześniej św.Augustyn nazywał Maryję: jedyną ucieczką grzeszników. (tekst pochodzi z książki: św.Alfons Maria de Liguori, Uwielbienia Maryi, Wroclaw 2002, ss. 64-69)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz