W roku 1993 przyjechałem do Medjugoria z wieloma pielgrzymami i byłem u Vicki podczas objawienia. Po objawieniu Vicka spytała: „Kto jest ojcem Eugenio?" Ja się nie zgłosiłem. Dopiero wieczorem poszedłem do Vicki i powiedziałem jej: „Jeżeli sie nikt inny nie zgłosił, to jestem nim prawdopodobnie ja". Vicka mi powiedziała, że Gospa mówiła, żebym opuścił swoją parafie i założył wspólnotę, która zacznie sie modlić w kościele...czytaj więcej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz